niedziela, 4 maja 2014

013. rozdział trzynasty

013. Rozdział trzynasty
...could you be the one.

Spoglądałam w jego ciemne oczy i zastanawiałam się, jak wiele miłości może pomieścić to jedno spojrzenie. Materiał mojej, zmoczonej koszulki lepił się do mojego ciała, a pasek jego czarnych dżinsów mokrych od wody, która obmywała nasze splątane istnienia, uwierał moje uda.  
...bo przecież nie można kochać tak bardzo. A jednak. Magia istnieje... i wiem na pewno, że można kochać, tak po prostu. Naprawdę. I on tak właśnie mnie kocha. Naprawdę...
„Szczęście” to za małe słowo. 

3 komentarze:

  1. The one.. <3
    Rozdział ma w sobie taki czar... Tak, z pewnością masz wielkie szczęście. W Twoim przypadku to jest jeszcze bardziej niesamowite. Ja szczęścia szukam nadal, ale wierzę, że kiedyś takowe znajdę i mam na to jeszcze sporo czasu. :)
    Patrycja Rudnik

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego miłość jest najważniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Biblioteczka czytelnicza powstała z myślą o wszystkich Twórcach opowiadań, pamiętników itp. Świat blogosfery jest ogromny. Zakładając bloga, myślimy, że jesteśmy jednymi z nielicznych do czasu, aż zdamy sobie sprawę, iż są nas „tysiące, a nawet setki”. Biblioteczka jest miejscem, gdzie bez zbędnych stresów można się zareklamować i zachęcić innych, aby zajrzeli na naszego bloga. Biblioteczka nie krytykuje, nie wyraża opinii na temat treści. Jest gruntem neutralnym, tutaj ogłaszać się mogą wszyscy. Dlatego też zachęcam, by zajrzeć, zapoznać się i oswoić z nowo powstałym miejscem, a kiedy to zechcesz zareklamować swoją "pociechę" - zrób to! Decyzja należy do Ciebie.

    Pozdrawiam serdecznie,
    biblioteczka-czytelnicza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń